Chociaż za oknami jeszcze śniegu brak, to nastrój świąteczny zagościł już w naszej szkole. W tym wyjątkowym dniu, pojawili się również uczniowie, którzy w swoim stroju mieli coś czerwonego, czyli mikołajowego. Tradycyjnie, jak co roku, tego dnia, panował u nas szczególny klimat, przede wszystkim za sprawą szanownego Gościa. Mikołaj kroczył w asyście Elfów. Dzieci rozpoznały Go od razu – to Mikołaj. Był to dobry znak, świadczący o tym, że dzieci były grzeczne i zasłużyły na prezenty.